Zadajecie sobie czasem pytanie: „Czy Święty Mikołaj istnieje naprawdę?”. Gwiazdeczki chcąc rozwiać wszelkie wątpliwości poczyniły ku temu pewne detektywistyczne działania. Bardzo sprytnie, aczkolwiek mało skutecznie chciały go podejrzeć. Zostawiły więc na parapecie sali własnoręcznie „narysowane” listy, mleczko i oczywiście ciasteczka. Rano zastały tylko okruszki, pusty kubeczek i kartkę z podziękowaniem, ale nikt oprócz Żółwicy Jadwigi Mikołaja nie widział, a ta nie chciała przemówić ludzkim głosem, może to jeszcze nie ta pora 🙂 Jednakże dzisiejszego ranka na parapecie znalazły prezent z Laponii oraz elektroniczny list. Tak to sam Święty pofatygował się i nagrał film video, w którym rozwiał wszelkie wątpliwości na temat swojego istnienia. Zdradził kilka tajemnic, pochwalił Gwiazdeczki, które znalazły się na jego liście grzecznych dzieci, były tam nawet ich zdjęcia z pobytu w przedszkolu, a to już niezbity dowód, że jednak cały czas je obserwował 🙂 Nikt już chyba nie wątpi w jego istnienie, chociaż jeszcze nie wiemy co nam powie w Wigilię Jadwiga? Dziękujemy Mikusiu za wspaniałe upominki i dzień pełen wrażeń 🙂

W ten magiczny dzień Gwiazdeczki poznały dawne ludowe tradycje polskie związane z wróżeniem, jak i rodzaje wróżb. Następnie zaproszone przez dwie wróżki Gabrielę oraz Paulę mogły doświadczyć niektóre z nich w praktyce. Dowiedziały się kim będą w przyszłości, jakie życie je czeka, a także rzucały monetę do wody, by ich marzenia się spełniły. Wspólna zabawa taneczna uatrakcyjniła całość, zaś nastrój stworzony przez wróżki sprawił, że na długo ten dzień pozostanie w ich pamięci.

Gdzie żyją Misie, kiedy dzieci nie chcą się już nimi bawić, jakie mają przygody, czy są szczęśliwe? Gwiazdki poznawały odpowiedzi na tak nurtujące pytania z książki „Przygody Pluszowych Misiów” codziennie czytanej przez Panie. W końcu nadszedł Międzynarodowy Dzień Pluszowego Misia i ulubieńcy wraz z dziećmi odwiedziły przedszkole. Przedszkole odwiedził także ogromny Miś z Fabryki Misiów, który obserwował kulinarne poczynania dzieci, a także nieco z nimi potańczył. Wydaje nam się, że nasze Misie nigdy nie zostaną opuszczone, Gwiazdki wiedzą bowiem, że: „Komputera czy gry nie da się przytulić tak jak Misia”. My zaś polecamy naszą lekturę, z której pochodzi cytat, naprawdę warto 🙂

Krokodyle, węże, skorpiony, pająki … nie, nie to nie zajęcia z zoologii tylko przygotowane przez tatę Pawełka zajęcia z ROBOTYKI. Gwiazdki z zainteresowaniem, ale też lekkim strachem i dozą humoru obserwowały stworzone przez starszych kolegów roboty z klocków Lego. Niby klocki, a się ruszały, krokodyl „kłapał pyskiem”, wąż wił się w każdą stronę, skorpion zamiast jadem strzelał kulkami, a pająki … tego tematu autor unika J z wiadomych montessoriakom powodów. Panie Krzysztofie wielkie podziękowania w imieniu Pań i dzieciaczków za wspaniałe wrażenia i oczywiście czując niedosyt czekamy na więcej.