20 stycznia montessoriacy gościli w swoich progach specjalnych gości, a to wszystko z okazji zbliżającego się ich Święta. Oczywiście mowa tu o Babciach i Dziadkach Gwiazdeczek. I choć w kameralnym gronie, wszyscy bawili się wyśmienicie. Dzieci zaprezentowały swoje umiejętności zarówno wokalne, aktorskie, plastyczne, jak i … kabaretowe 🙂 Śmiech na pewno nie znikał z twarzy gości, zaś tort przygotowany przez wnuczęta ponoć był wyśmienity. Wszystkim Babciom i Dziadkom serdecznie dziękujemy za bycie z nami i życzymy tylko takich pięknych dni w codziennym życiu 🙂

Dokładnie Tosieńka już skończyła sześć lat, kiedy to minęło? Zdaje się, że tak niedawno dołączyła do grupy. Urodzinowe słoneczko więc nie sprawiło jej żadnej trudności. Gwiazdki przypomniały sobie przy okazji nazwy miesięcy, poćwiczyły przeliczanie koralików, posłuchały opowieści Tosi o swoich zwierzątkach, wakacjach i ciekawostkach ze swojego dotychczasowego życia. Nie zabrakło pięknych życzeń i oczywiście słodkości. Jeszcze raz Tosieńko wszystkiego najlepszego 🙂

Święta Bożego Narodzenia są najbardziej oczekiwanymi świętami w roku, szczególnie przez dzieci. Gwiazdeczki ochoczo zabrały się do pracy, przy wtórze kolęd przystrajały salę, ubierały choinkę, a przy okazji uczyły się śpiewać 🙂 W tym roku bowiem przygotowały wspólnie z paniami niespodziankę najbliższym. Gdy nadszedł długo wyczekiwany dzień, pięknie przystroiły stół, zachowując związane z tym  tradycje. Nie zabrakło więc białego obrusu, sianka, biblii, wigilijnych potraw przygotowanych wspólnie z rodzicami w domu, dzielenia się opłatkiem i uroczystego posiłku. Pojawił się także Mikołaj z workiem pełnym prezentów. Jednak to nie wszystko 🙂 Po południu do przedszkola przybyli Rodzice, Rodzeństwo, a nawet Babcie i Dziadkowie dzieci, aby wspólnie spędzić miło czas podczas „Jasełkowego kolędowania”. Goście obejrzeli przygotowaną przez dzieci opowieść o Narodzeniu Pana Jezusa i wspólnie z dziećmi śpiewali znane polskie kolędy. Na zakończenie Tosia z tatusiem pięknie zaśpiewali znaną pastorałkę Czerwonych Gitar „Jeden dzień w roku”. Dla nas był to na pewno jedyny taki dzień 🙂