Niezwykłe zajęcia dwóch grup miały dziś miejsce w oddziale M. Montessori. Żabki pracowały dziś pod czujnym okiem Gwiazdek. W rolę nauczyciela wcieliły się zarówno najmłodsi, jak i najstarsi i każdy poradził sobie znakomicie. Bo w grupie montessoriańskiej jest tak, jak w duże rodzinie, wszyscy sobie pomagają, zarówno ci mali, jak i ci duzi. Również korzyści[…]Więcej

Mijający tydzień upłynął „Myszkom” w tematyce zdrowych przekąsek do dań. Naszą przygodę rozpoczęliśmy od zorganizowania ekspozycji warzyw w kąciku przyrody.  Dzieci oglądały je, nazywały, segregowały. Poznały  ich kształty, zapachy, smaki. Dodatkową atrakcją okazały się opaski na głowę z emblematami właśnie warzyw, które uatrakcyjniały zabawę. Ostatniego  dnia wszystkie dzieci spróbowały ogórka – surowego, kiszonego,  jak i[…]Więcej

Delfinki z wizytą w wojewódzkiej stacji pogotowania ratunkowego przy ulicy Botanicznej.

Podczas trwania tygodnia warzywnego Myszki postanowiły udowodnić, że warzywa nie dosyć, że są zdrowe to też bardzo bardzo pyszne. Upieczone w piecu konwekcyjnym marchewki okazały się przepyszną przekąską. Jedno jest pewne: jeszcze kiedyś spróbujemy powtórzyć ten przepis!

Rybki bardzo lubią bawić się ciastoliną, dlatego postanowiły same ją zrobić i bawić się na całego.

„Double”, „Jenga”, „Grzybobranie”, „Pełny kurnik”, „Kot Stefan”, „Zgadnij kto”, „Twister”, piłkarzyki i szachy takie gry robiły dziś ogromne wrażanie na małych i dużych Żabkach. Wieczór był fantastyczny, pełen emocji, śmiechu i przede wszystkim wspólnego przebywania w rodzinnym gronie. Poniżej kilka zdjęć (niestety gry były tak wciągające, że nie było czasu na fotografowanie).

Kolejna odsłona koła kulinarnego w Żabkach. Tym razem powstała przepyszna szarlotka. Jedna rzecz nadal była niezmienna, czy zabrać kawałek do domu dla najbliższych, czy zjeść dwie porcje w przedszkolu. I jak to z różnie z dziećmi bywa, tak samo różnie było i dziś z naszą szarlotką. Mmmmm pycha.

W poniedziałkowy ranek Rybki bawiły się w małych kucharzy. Razem z Paniami postanowiły wykonać kruche ciasteczka. Każdy przedszkolak wałkował  ciasto, a później z niego wykrawał różne kształty. Trudno było ocalić ciasteczka przed upieczeniem, bo paluszki maluszków same wchodziły do buzi…. mmm pychota. Oczywiście degustacja przebiegła pomyślnie.  Z Rybkowych ciasteczek zostały tylko okruszki.☺

Jesień i jej dary to ciekawy temat, o czym wiedzą już Misie. Ale co można zrobić z warzywami zebranymi jesienią z ogrodu? Padło na frytki. Ale nie takie zwyczajne, bo Misiowe frytki to frytki z marchewki, pietruszki, buraków i batatów.  Najpierw szybkie szkolenie z obierania i krojenia i do roboty.. bo piekarnik już rozgrzany. A[…]Więcej

Czy białe i czarne może być ciekawe? Oczywiście, że tak i to bardzo. Doświadczyły tego nasze przedszkolaki za sprawą Teatru Pod Orzełkiem. Wiersze i piosenki na długo zostaną w pamięci naszych dzieci.